W końcu po maratonie maturalnym wróciłam. Wczoraj miałam ostatni polski, który poszedł mi naprawdę tragicznie. Ale zdałam, więc do przodu. Pozostałe wyniki powinny być już na dobrym poziomie. Teraz się przyznam mało chlubnie, że waga rano pokazała 88,1 kg. Oznacza to, że znowu muszę się wziąć za siebie. Ponownie zaczynam 30 days shred z Jillian Michaels i teraz już mi nic specjalnego nie przeszkodzi bo uczyć się do szkoły nie muszę, a naukę języków i inne przyjemności upcham w ciągu dnia :) Oprócz tego naturalnie hula hop, od czasu do czasu rower czy basen. I bieganie. Może nie codziennie, bo to strasznie mnie eksploatuje, ale tak co 2-3 dzień też powinno dać swoje efekty. Chcę znowu mieć te nogi, które mam na zdjęciu obok!
A ponieważ czas leci, trzeba się wziąć za siebie. To nie jest tak, że daję sobie tydzień, miesiąc, 2 miesiące. Idę przed siebie, dopóki nie będę zadowolona z efektów. Bo nie chcę być szczupła tylko na te wakacje. Chcę być szczupła na całe życie.
A ponieważ w końcu po maturach, to może znaczyć tylko jedno. Jestem uwolniona od maminych zabobonów i mogę iść do fryzjera obciąć(no dobra - przyciąć) włosy. Zastanawiam się też nad innym farbowaniem, bo mam już dość tej 'wiecznej blondyny', która jest na mojej głowie. Rozważam tylko jeszcze dwie opcje. Zaszaleć (bo wakacje) i na jeszcze jaśniejszy blond(tak, wiem, blond, ale...) z różowymi końcówkami czy orzechowy brąz z jasnymi refleksami? Doradźcie mi szybciutko, bo być może już dzisiaj wyląduję na fotelu fryzjerskim :)
Ten brąz już od bardzo dawna mnie ciągnie, kurczaki!
Brąąąąąązzz... ;D Ten weź, jak już chcesz włosy farbować (chociaż ja po farbowaniu już nie chce do tego wracac :x)
OdpowiedzUsuńNo, teraz wymówek nie ma, to bierzemy się za siebie, a jak mi będziesz zawalac to skopie Ci dupe ;D Na Skajpaju, hehe.
Pozdrawiam, LLM.
TO pierwsze mi sie bardziej podoba, ale zrob sobie duzo pasemek blond...
OdpowiedzUsuńA co ja tam paplam, ja sie farbuje na platyowy w wakacje :P Ale to pierwsze naprawde ladne :)
polecam ci orzechowy brąz myślę że jest lepszy ale to już twój wybór :)
OdpowiedzUsuńna tym zdjęciu nie wyglądasz na tyle kg co jest , dała bym ci troszkę mniej kg
powodzenia w odchudzaniu
http://thinchudosc.blox.pl/html
Bo na tym zdjęciu ważyłam o 11 kg mniej niż teraz. :)
Usuńwierze w ciebie,dasz rade ogarniesz sie
OdpowiedzUsuńhttp://perfection-live-ev.blogspot.com/